strona główna

WITAMY I ZAPRASZAMY

 


Janusz Korczak - myśli, cytaty, sentencje ...

Najważniejsze i najbardziej znane:
  • „Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat.”
  • „Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka.”
  • „Dzieci - to przyszli ludzie. Więc dopiero będą, więc jakby ich jeszcze nie było. A przecież jesteśmy: żyjemy, czujemy, cierpimy."
  • „Umysł dziecka - las, którego wierzchołki lekko się poruszają, gałęzie splatają, liście drżąc dotykają."
  • "Dziecko małe , lekkie, mniej go jest. Musimy pochylić, zniżyć ku niemu."
  • „Zapnij guzik, dlaczego masz buty zabłocone, czy odrobiłeś lekcje, pokaż uszy, obetnij paznokcie. I to nas uczy po trochu unikać, kryć się - nawet jeśli nic złego nie zrobiliśmy. A kiedy przypadkiem spojrzą, czekamy zaraz na jakąś uwagę."
  • ”Szacunku dla własności dziecka i jego budżetu."
  • ”Ma dziecko przyszłość, ale ma i przeszłość: pamiętne zdarzenia, wspomnienia, wiele godzin najistotniejszych samotnych rozważań. Nie inaczej niż my pamięta i zapomina, ceni i lekceważy, logicznie rozumuje i błądzi, gdy nie wie. Rozważnie ufa i wątpi."
  • ”Dziecko jest pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi hieroglifami, których część tylko zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz wytrzeć lub tylko zakreślić i własną wypełnić treścią."
  • „Kto ma silną wolę i silną chęć służby ludziom, temu życie pięknym będzie snem, choćby droga do celu była poplątana ,a myśli niespokojne...”
  • „Jesteś porywczy – mówię chłopcu- Dobrze , bij, byle niezbyt mocno, złość się ale raz na dzień tylko. Jeśli chcecie, w tym jednym zdaniu streściłem całą metodę wychowawczą, którą się posługuję”
  • „Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka".

J. Korczak - Pamiętnik W: Pisma wybrane. T. IV. 1978, s.344

Inne:

  • „Daj dzieciom dobrą wolę, daj wysiłkom ich pomoc, ich trudom błogosławieństwo. Nie najłatwiejszą prowadź ich drogą, ale najpiękniejszą. A jako prośby mej zadatek przyjmij jedyny mój klejnot: smutek: smutek i pracę".
    J. Korczak - Pisma wybrane. T IV s.272 (Modlitwa wychowawcy)
  • „Zreformować świat - to znaczy zreformować wychowanie..."
    J. Korczak - Dzieła. T.6, s.166
  • „Jesteśmy braćmi jednej ziemi. Wieki wspólnej doli i niedoli – długa wspólna droga- jedno słońce nam przyświeca”.
    J. Korczak - Pisma wybrane. T. IV, s.2
  • „Ale kocham Wisłę warszawską i oderwany od Warszawy odczuwam żrącą tęsknotę. Warszawa jest moja i ja jestem jej. Powiem więcej: jestem nią”.
    J. Korczak - Pamiętnik W: Pisma wybrane. T. IV. Warszawa 1978
  • „Gdy mi się życie bardziej da we znaki, gdy głębiej poczuję jego bolesne ukłucie, gdy żywiej dotknie mnie złość ludzka lub mocniej spadnie uderzenie losu- szukam dzieci. Wśród dzieci cierpienie maleje, przechodzi w zadumę, myśl znajduje ukojenie, serce żywiej bić zaczyna- marzenie spływa jak balsam na znużoną duszę”.
    J. Korczak - Dzieci. W: Dzieła. T. 3, s.13
  • „Trzeba się porozumieć, trzeba się pogodzić. I trzeba przebaczać. Często wystarczy przeczekać”.
    J. Korczak - Pisma wybrane. T.I, s.420
  • „Żadna książka, żaden lekarz nie zastąpią własnej czujnej myśli, własnego uważnego spostrzegania”.
    J. Korczak - Pisma wybrane. T. I, s.82
  • „Ludzie boją się śmierci, bo nie umieją cenić życia. Ludzie boją się śmierci, bo nie wiedzą, że tak przepyszne zjawisko, jak życie, może trwać tylko krótko, inaczej utraci swą wartość- i znuży”.
    J. Korczak - Myśli, Warszawa 1987, s.31
  • „Własne cierpienie przetopić na wiedzę dla siebie i radość dla innych, zagubić się dla swoich ambicji.-Niepowodzenia bolą wówczas więcej, ale nie znieprawiają. Nie łatwe i miłe życie a rzetelne w drobnych codziennych pracach”.
    J. Korczak - Myśli, Warszawa 1987, s.34
  • „Kto ucieka od historii, tego historia dogoni. Godność zachować w niedoli… ”
    (Z odezwy Korczaka „Do Żydów !”)
  • „Żegnamy tych wszystkich, którzy już odeszli lub niezadługo odejdą, aby nie powrócić. Żegnamy ich przed długą i daleką podróżą. A imię tej Podróży - Życie. Wiele razy myśleliśmy nad tym, jak żegnać, jakich rad udzielić.
    Niestety, słowa biedne są i słabe. Nic wam nie dajemy.
    Nie dajemy Boga, bo Go sami odszukać musicie we własnej duszy, w samotnym wysiłku.
    Nie dajemy Ojczyzny, bo ją odnaleźć musicie własna pracą serca i myśli.
    Nie dajemy miłości człowieka, bo nie ma miłości bez przebaczenia,
    a przebaczać - to mozół, to trud, który każdy sam musi podjąć.
    Dajemy wam jedno: Tęsknotę za lepszym życiem, którego nie ma, ale kiedyś będzie, za życiem Prawdy i Sprawiedliwości.
    Może ta tęsknota doprowadzi was do Boga, Ojczyzny i Miłości.
    Żegnajcie, nie zapominajcie”.
    (Tymi słowami żegnał Janusz Korczak wychowanków Domu Sierot opuszczających zakład w 1919 r.)
  • „Dziecko jest pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi hieroglifami, których część tylko zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz wytrzeć lub tylko zakreślić i własną wypełnić treścią."
    Janusz Korczak - Jak kochać dziecko. W: Wołoszyn S.: Korczak, Warszawa1978 s.178
  • „Jeżeli ktoś zrobił coś złego, najlepiej mu przebaczyć. Jeżeli zrobił coś złego, bo nie wiedział, to już wie teraz. Jeżeli zrobił coś złego nieumyślnie, będzie w przyszłości ostrożniejszy. Jeśli robi coś złego, bo mu się trudno przyzwyczaić, będzie się starał. Jeżeli zrobił coś złego, bo go namówili, już się nie będzie słuchał."
    Janusz Korczak - fragm. kodeksu koleżeńskiego obowiązującego w Naszym Domu, Wybór pism, t. II s.343 Warszawa 1957
  • „Gdyby dorośli nas zapytali, my byśmy niejedno dobrze doradzili. Przecie my lepiej wiemy, co nam dolega, przecie my więcej czasu mamy, żeby patrzeć i myśleć o sobie, przecież my lepiej siebie znamy, więcej razem jesteśmy. Jedno dziecko wiele może nie wiedzieć, a w gromadzie zawsze się ktoś znajdzie, co lepiej rozumie."
    Janusz Korczak - Miłość, Pisma wybrane t. III Warszawa 1978 s.38
  • „(...) na szkołę skarżą się ci, którym w domu jest dobrze, którym dom dużo daje różnych rozrywek; albo tacy, od których rodzice żądają, żeby się dobrze uczyli, chociaż nie są zdolni i nauka im z trudem przychodzi."
    Janusz Korczak - Szkoła, Wybór pism T. IV s. 43
  • „Młodzi mają różne własne sprawy, własne zmartwienia, własne łzy i uśmiechy, własne młode poglądy i młodą poezję. Często ukrywają przed dorosłymi, bo się wstydzą, nie ufają, bo boją się, żeby się z nich nie śmieli."
    Janusz Korczak - Prawidła życia, Wybór pism T. IV s. 8
  • „Młodzi mają różne własne sprawy, własne zmartwienia, własne łzy i uśmiechy, własne młode poglądy i młodą poezję. Często ukrywają przed dorosłymi, bo się wstydzą, nie ufają, bo boją się, żeby się z nich nie śmieli."
    Janusz Korczak - Prawidła życia, Wybór pism T. IV s. 8
  • "Ulicznikiem może być chłopiec, którego w domu bardzo nawet pilnują i niechętnie puszczają samego. Ale niech się wyrwie na ulicę, zachowuje się jak nieprzytomny. Zdaje mu się , że w tłumie może robić co chce, złośliwe figle przychodzą mu do głowy. Popycha, zaczepia, wariuje, rozgląda się i szuka, żeby przykrość zrobić i skryć się, i uciec. Właśnie przyjemność mu sprawia, co zabronione."
    Janusz Korczak - Ulica, Wybór pism T. IV s. 35

WIĘCEJ ZNAJDZIECIE NA STRONACH:
http://www.etykawszkole.pl/baza-wiedzy-/materiay-edukacyjne/189-genialne-myli-janusza-korczaka
http://www.przystanekkorczak.pl
http://2012korczak.pl