strona główna szkoły

 

Toruń- integracyjna wycieczka ze SK PCK
18 września 2014r. chętni uczniowie naszej szkoły, ich rodzice wspólnie z młodzieżą SIM z zaprzyjaźnionych wrzesińskich szkół ,w grupie ponad pięćdziesięcioosobowej wybraliśmy się do Torunia. Tam czekało na nas mnóstwo atrakcji i niespodzianek. Między innymi w Żywym Muzeum Piernika mogliśmy zapoznać się z maszynami i sposobem wypiekania pierników w dawnych czasach - czy wiedzieliście ,że takie ciasto kiedyś musiało leżeć i dojrzewać aż 6 miesięcy zanim było gotowe do pieczenia? Poza zwiedzaniem , czynnie uczestniczyliśmy w warsztatach wypiekania tych pysznych ciastek pod okiem mistrzów instruktorów. Upieczone i wykonane własnoręcznie przez nas figurki pierniczków z dumą zabraliśmy do domu, by się nimi pochwalić. Każdy z nas otrzymał też piękny, ręcznie wykonany na czerpanym papierze dyplom uznania, potwierdzający nasze umiejętności.
W innym muzeum, poznawaliśmy podczas interaktywnego zwiedzania historię ratusza, herbu i strojów średniowiecznych mieszczan toruńskich. Przebrani w takie dawne stroje mogliśmy zatańczyć , tak jak dawniej czynili to toruńszczanie , co wcale nie było proste w tych sukmanach.
Niezapomnianym przeżyciem był dla nas seans światło- dźwięk pt.„Mikrokosmos” , który obejrzeliśmy w Planetarium Był to bardzo interesujący spektakl ,ale dla niektórych młodszych dzieci nieco straszny...
Po tych przeżyciach byliśmy już bardzo głodni i obiad spałaszowaliśmy w trymiga.
Nabrawszy sił , w grupach , z przebranymi w dawne stroje miłymi przewodnikami zwiedzaliśmy najładniejsze miejsca w Toruniu. O każdym z tych miejsc przewodnik opowiadał nam legendę. I tak np. dowiedzieliśmy się ,że Krzywą Wieżę w Toruniu wybudował ,jako pokutę pewien bezeceński mnich, który złamał śluby zakonne. Wieża miała być tak krzywa jak jego sumienie. Ciekawa była też opowieść o flisaku, który grając na flecie uwolnił Toruń od plagi żab. Tych legend było dużo i nie wszystkie pamiętamy ale było miło ich wysłuchać. Po tym spacerze ulicami Torunia byliśmy wykończeni i z wdzięcznością przyjęliśmy zaproszenie naszych pań do Mc Donalda...
Do domu wróciliśmy późno, było ciemno. Rodzice już na nas czekali i trochę się dziwili, że jest nam tak wesoło, chociaż oczy nam się kleją ze zmęczenia...Wycieczkę będziemy długo pamiętać..
Za jej zorganizowanie dziękujemy pani Krystynie Wieszczecińskiej z ZR PCK oraz naszym paniom Dorocie Dreli i Magdzie Witkowskiej. Mamy nadzieję, że już niedługo znowu coś ciekawego dla nas przygotują!
Dziękujemy również dwóm pozostałym paniom Karolinie Marciniak-Dominik i Hannie Ludwiczak , które się także nami opiekowały.
Napisali: Karolina i Norbert

Zapraszamy na fotomigawki z wycieczki po Toruniu:

powrót